Nawet najdłuższa podróż zaczyna się od pierwszego kroku. Każdy blog startuje od jednego wpisu…
Dziś zaczynam. Nie jutro, nie „kiedyś” – dziś.
Noc sylwestrowa bywa dość huczna i głośna. Odliczamy ostatnie chwile starego roku, w powietrze lecą rakiety i fajerwerki, wybuchają petardy. Jest też chwila na życzenie sobie nawzajem tego wszystkiego, co najlepsze może nas spotkać w Nowym Roku.
Rankiem przychodzi najlepszy moment, by posprzątać: pozostałości po starym roku, kiepsko wyglądające resztki po świetnie wyglądających fajerwerkach czy zimnych ogniach, drobne niedoskonałości…
Dziś zaczynam. Od sprzątania.
Zabrakło 16 słów do setki… Jak wliczymy tytuł, to i tak brakuje 14:-)
Wpis inauguruje kategorię pt. Sto Słów, w której posty mają pewne ograniczenie długości.
Jak zapewne wiesz – trudno jest mi się zazwyczaj zmieścić w limicie czasu wypowiedzi, więc potraktowałem to jako ćwiczenie. :)))
Note to myself: pierwszy komentarz na blogu. 😀